Nie żyje Andrzej Biedrzycki

W wieku 50 lat zmarł dzisiaj w Olsztynie Andrzej Biedrzycki. Były zawodnik Stomilu Olsztyn, przyjaciel z boiska i poza nim trenera Czesława Żukowskiego.

W Stomilu Olsztyn Andrzej Biedrzycki i Czesław Żukowski grali razem przez 8 lat. Wspólnie wywalczyli awans do Ekstraklasy. Po zakończeniu kariery Andrzej Biedrzycki już jako trener wielokrotnie rywalizował z naszą drużyną, której trenerem był oczywiście Czesław Żukowski. W trakcie tych meczów sentymentów nie było ale przed meczami i po meczach mieli zawsze czas, żeby pogadać i pożartować, jesteśmy z Andrzejem przyjaciółmi - podkreślił w jednym z wywiadów dla portalu futbolnews.pl trener Żukowski.

Należy również wspomnieć, że w rundzie wiosennej sezonu 2014/15 oraz przez cały sezon 2015/16 barw Kaczkana Huraganu bronił młodszy z synów Andrzeja Biedrzyckiego - Wiktor, obecnie piłkarz Stomilu Olsztyn, w którym występuje również jego drugi z synów - Igor Biedrzycki.

Andrzej Biedrzycki pracował ostatnio w Stomilu jako asystent trenera oraz kierownik drużyny. Kilka dni temu podczas piątkowego treningu przed meczem ze Stalą Mielec miał zawał serca. Niestety w dniu dzisiejszym zmarł.

fot. stomilolsztyn.com

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | jaco37 dnia kwietnia 21 2017 18:41:56

(***)

#2 | makelele dnia kwietnia 21 2017 18:44:54

(***) szczere kondolencje

#3 | misiek_oks dnia kwietnia 21 2017 19:04:14

"Koniu" za wcześnie

Dodaj komentarz