Wysoka porażka z Drwęcą

W kolejnym meczu III ligi Kaczkan Huragan Morąg uległ na własnym boisku Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie 0:4(0:3). Bramki dla gości strzelali Łukasz Kuśnierz w 5' oraz Paweł Piceluk w 29', 41' i 77'.

Lekko,łatwo i przyjemnie w tym meczu było tylko dla jednej ekipy. Drwęca Nowe Miasto Lubawskie bez większych kłopotów pokonała Huragan i to na jego boisku. Trzeba sobie jasno powiedzieć iż wygrana gości ani przez moment nie była zagrożona. Już w 5 min niepilnowany w polu karnym Kuśnierz strzelił bardzo precyzyjnie lewą nogą tuż przy słupku i Dzikowski był bez szans. Kibice na stadionie sądzili że to pobudzi gospodarzy do ataków. Niestety tego dnia Drwęca na wiele nam nie pozwoliła. Notowaliśmy mnóstwo strat. Nie potrafiliśmy wymienić między sobą więcej niż czterech celnych podań. Także wszystkie górne piłki padały łupem gości. Prym w obronie wiódł Kostkowski oraz silny ja Tur i twardy jak skała Dah. Oprócz P. Piceluka byli jednymi z najlepszych zawodników na boisku. W 27 min było już 0:2. Tym razem wspomniany Piceluk nie dał szans bramkarzowi. W 41 min błąd , strata przy wyrzucie z autu piłkę przejmują goście , wrzutka w pole karne i Piceluk strzela trzecią bramkę dla Drwęcy. Ten mecz był ułożony do przerwy. Na początku drugiej połowy trener Żukowski dokonał od razu trzech zmian. Na niewiele jednak się zdały. Goście grali spokojnie w tyłach, swobodnie w środku. Stworzyli jeszcze kilka sytuacji , z których wykorzystali jedną. W 73 super snajper P. Piceluk strzela na 0:4 ustalając wynik meczu

Kaczkan Huragan : Dzikowski ( Marszałek 46)- Bobek, Przybylski, Nawrocki, Rusiecki, Galik, Kierstan ( Sobótka 46), Bogdziewicz, Czorniej ( Brzuziewski 69),, Chiliński ( Podgórski 46), Snieżawski.

Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Strona 1 z 2: 12

#1 | skrzydlaty666 dnia sierpnia 30 2014 16:41:05

Jak dla mnie to jest kompromitacja!!!
Chyba czeka nas jednak ciężka walka o utrzymanie.A ktoś mówił o pierwszej piątce?!

#2 | chudini13 dnia sierpnia 30 2014 16:44:47

Klęska nic więcej ...

#3 | makelele dnia sierpnia 30 2014 18:03:08

Trzeba jednak przyznać,że Drwęca bardzo ładnie zagrała,akcje płynne itd

#4 | kibic dnia sierpnia 30 2014 18:16:07

Byłem, widziałem i zastanawiam się czy Drwęca jest taka mocna czy my tacy słabi? Fakt faktem, że przez 90 minut ani razu nie zagroziliśmy bramce przeciwnika. W drużynie panował chaos i paraliż. Z taką bezradnością zespołu a szczególnie bramkarza w pierwszej połowie spotkałem się pierwszy raz. Sponsorzy, działacze,prezesi i inni decydenci, jeśli zależy Wam na III lidze to zacznijcie budować zespół a nie łatać jak dotychczas. Na rynku bezrobotny jest obecnie trener Miller preferujący ofensywny styl gry, który zbudował silny zespół w Korszach oparty na miejscowych wychowankach. Nikt nie chce zauważyć, że w Morągu od kilku sezonów nie ma prawdziwych napastników typu Jackiewicz, Kołosow czy inny Piceluk. Tolerowanie tego marazmu doprowadzi do opłakanych skutków, czego nikomu nie życzę.

#5 | takTOja dnia sierpnia 30 2014 18:29:44

Tak to jest jak wypada dwóch podstawowych obrońców a ma się tak wąską ławkę i nie wiedzieć czemu trener wypuszcza do gry bramkarza, który jest ewidentnie kontuzjowany i nawet nie próbuję nic zrobić przy utracie bramek. Nawet po powrocie Lipki, trener Żukowski będzie miał nie lada problem aby zestawić linię obrony. Zarówno Przybylski jak i nowo pozyskany gracz - Bobek nie gwarantują tej jakości na środku obrony co daje A. Naczas. Rusiecki też był dziś niemiłosiernie ogrywany na lewej stronie boiska. Boję się, że przy obecnej sytuacji kadrowej mecz z Olimpią może zakończyć się podobnym wynikiem.

#6 | Taktyk41212 dnia sierpnia 30 2014 19:01:16

Bobek wzmocnieniem ? Ten zawodnik to jakiś żart, pod względem umiejętności, jak i przygotowania fizycznego, toporny, otyły itp. Dzisiaj 2 gole możemy zaliczyć na jego konto.

#7 | makelele dnia sierpnia 30 2014 19:15:54

Panowie,a kto z naszych zawodników wyglądał pozytywnie...nikt !!! .Brakowało zaangażowania,walki.Druga połowa była deko lepsza,ale na boga nie obwiniajmy poszczególnych zawodników za porażkę aż 0:4,bo zawinił cały zespół,a na mój gust to Bobek źle nie zagrał.

#8 | Taktyk41212 dnia sierpnia 30 2014 19:33:24

Jak dla mnie, to zagrał tragicznie. Czy my naprawdę nie mamy młodzieży, która zajmowałaby miejsce w kadrze Huraganu ? Nie wierzę, że nie ma lepszego obrońcy w rezerwach lub juniorach Huraganu od Bobka. Czemu każdy z naszych piłkarzy musi być sprowadzony spoza Morąga, najlepiej z Olsztyna. Chyba to jedyne kryterium, którym kieruje się trener Żukowski.

#9 | Kibic_z_daleka dnia sierpnia 30 2014 20:10:54

Panie Taktyk, bardzo, ale to bardzo się mylisz. Jak nasi chłopcy z rezerw mają dać radę w III lidze, skoro oni nie dają sobie rady w A Klasie? Spójrz na kadry III-ligowców. Tu wszyscy korzystają z armii zaciężnych (oprócz Korsz, co jest ewenementem na skalę ogólnopolską), albo...grają co najwyżej w "okręgówce". I my też bez tych piłkarzy z Olsztyna byśmy się kopali po czołach w Żabim Rogu z takimi potentatami piłkarskimi jak Wilczki Wilkowo. Co do pana Bobka to nie wiem jak on dziś zagrał (może i nie najlepiej) ale ten gość rozegrał 6 spotkań w reprezentacji Polski do lat 20. Grał w jednej drużynie z takimi piłkarzami jak Bereszyński i Furman (obaj Legia) czy Drewniak (Lech Poznań). W meczach z Niemcami grał przeciwko zawodnikom którzy obecnie występują w Bundeslidze. Jeśli sądzisz, że w Żabim Rogu grają lepsi piłkarze, to gratuluję pomysłowości i poczucia humoru. W tej chwili pan Bobek jest po kontuzji, w nowym zespole, w nowym otoczeniu i podejrzewam, że upłynie trochę czasu zanim zacznie prezentować się na miarę swoich umiejętności. Cierpliwości.

#10 | Taktyk41212 dnia sierpnia 30 2014 20:36:09

Zadałem pytanie, czy nie mamy lepszych zawodników w innych kategoriach wiekowych. Póki co Panie Kibicu, to z taką grą kopiemy się po czołach i wg mnie, jesteśmy kandydatami do spadku. A co jeśli spadniemy klasę niżej, czy aktualna ekipa będzie chciała grać w 4 lidze ? Nie mówię, by od razu wprowadzać wszystkich zawodników, ale chociaż dawać im się powoli ogrywać w takich meczach. Z tego co widzę, Żabianka wygrała 3:2, więc nie jest tak najgorzej. Nie wierzę, że nie ma tam wyróżniających się zawodników. Tak samo, jeśli chodzi o młodego Krajewskiego, nie rozumiem, czemu trener nie dał mu dzisiaj szansy, przy wyniku 0:3. Nasza kadra diametralnie się kurczy, ostatnie 30min Bobek ledwo chodził, Rusieckiego(bodajże) znieśli pod koniec z boiska. Skoro mamy takie wyniki z "ekipą z Olsztyna", to czemu nie stawiać na wychowanków ? Dzikowski grał całą pierwszą połowę z kontuzją pleców, ledwo chodził, Marszałek wpada pod koniec drugiej połowy, spóźniony na mecz. Dodam, że przez Dzikowskiego straciliśmy 2 bramki. Co do Bobka, nie wnikam, gdzie grał kiedyś, liczy się tu i teraz. Ilu mamy piłkarzy, którzy kiedyś gdzieś grali,a obecnie grają w 4 ligach - przykład Jelenia.

#11 | mart dnia sierpnia 30 2014 20:46:10

Taktyk niestety ma rację Bobek na dzień dzisiejszy prezentuje się słabiutko, podobnie jak Rusiecki i Śnieżawski.
Trudno było ocenić ich umiejętności w kontekście 3 ligi przed rozpoczęciem rozgrywek skoro sparingpartnerami przed sezonem były drużyny z 4 i 5 ligi.
Po tym meczu krytykowanie zawodników czy trenera nie ma sensu ponieważ potencjał naszej drużyny nie pozwala na nawiązanie walki z takimi zespołami jak Drwęca. Potrzebnych jest co najmniej trzech zawodników , którzy realnie wzmocnia drużynę.

#12 | henik1603 dnia sierpnia 30 2014 22:02:59

Drwęca to nie ta półka .Bez paniki Panie Taktyk41212 co do rezerw to byłem w Żabi Rogu i dajmy sobie spokój...

#13 | Taktyk41212 dnia sierpnia 30 2014 23:43:43

Henik, okej, ale nawet zapominając o dzisiejszym meczu, wciąż jesteśmy bez zwycięstwa i to z zespołami teoretycznie słabszymi lub równymi.

#14 | tkuc32 dnia sierpnia 31 2014 11:39:14

Niestety albo stety nie było mnie na meczu. Patrzę na skład Drwęcy i jakoś nie widzę tam piłkarzy z innej "planety". Po prostu my jesteśmy słabi albo nie mamy formy, doszła do tego absencja dwóch środkowych obrońców i dramat stał się faktem.
Tak naprawdę jest to chyba najwyższa porażka u siebie Huraganu w 3 lidze, od kiedy gramy z Podlasiem (od sezonu 2008/09). W obecnym sezonie to na pewno nie spadniemy ale w przyszłym sezonie na pewno nie zostaniemy w nowo utworzonej 3 lidze.

#15 | skrzydlaty666 dnia sierpnia 31 2014 11:42:08

A co to znaczy nie ta półka?!Jesteśmy w 3 lidze czy nie?Skończyliśmy ją na 6 miejscu i jesteśmy uważani (a raczej byliśmy) za jedną z silniejszych ekip!Ale to już chyba mit.Kiedyś pisałem,że odkąd nie podjęliśmy wyzwania gry w drugiej lidze (z wiadomych przyczyn) to jest coraz gorzej.Najlepsi odchodzą a jak tu już ktoś napisał zapełnia się te luki.Odchodzą bo chcą o coś walczyć.Z wywiadów przeprowadzanych przed sezonem można było wywnioskować,że Huragan jednak zacznie się rozwijać i budować silny zespół ale tak widocznie nie jest.Patrząc na ostatnie wyniki innych drużyn to my nie graliśmy z jakimiś potęgami,te drużyny takie jak Warmia,Dąb,Korsze będą walczyć o utrzymanie a i Sokół jak widać też nie prezentuje na tą chwilę wysokiego poziomu.Piszę to bo nie pamiętam żeby Huragan przegrał tak wysoko u siebie i tak kiepsko wszedł w sezon.Widzę to czarno.Obym się mylił.

#16 | skrzydlaty666 dnia sierpnia 31 2014 11:44:48

Widzę że nie tylko ja tak myślę.

#17 | Kibic_z_daleka dnia sierpnia 31 2014 12:53:17

Mnie najbardziej martwi to, że nasze wzmocnienia okazały się iluzoryczne. Rusiecki i Śnieżawski nic nie wnoszą do drużyny, Sobótka (podstawowy gracz II-ligowej Olimpii Zambrów) u nas jest tak słaby, że siedzi na ławce, Bobek (jak widać na zdjęciach) musi zrzucić zbędne kilogramy. Wszystko wskazuje na to, że tym razem Czesia zawiódł nos trenerski. A inni wzmocnili się realnie, nie na papierze. Ponadto mamy sporego pecha (czterech kontuzjowanych ludzi). Boję się, że po bardzo prawdopodobnej porażce z Olimpią w Elblągu, spadniemy na dno tabeli z której bardzo trudno będzie się wydostać. A i kolejne mecze będą bardzo trudne (Start, który zremisował ostatnio w Ostródzie, Łomża, rezerwy Jagielloni i Płomień). Bardzo możliwe, że po 10 meczach będziemy mieli np. 5 punktów. Mamy fatalny na początku rozgrywek terminarz. Dopiero w październiku czekają nas teoretycznie (podkreślam teoretycznie) łatwiejsi przeciwnicy. Ale czy do tego czasu nie "siądzie" u nas atmosfera, nie nastąpi zniechęcenie i szukanie winnego. Musimy przetrwać ten trudny okres i wierzyć, że bęzie lepiej. Ponadto może wrócą po kontuzjach Boczko i Kułakowski? Było by dobre i to.

#18 | henik1603 dnia sierpnia 31 2014 16:15:50

Może ktoś z was wie w jaki sposób można za prosić do gry tych zawodników którym proponuje się lepsze warunki jak u nas jeśli nie to trzeba grać tym co się ma.Bardzo mocno Wierzę w pana trenera że da sobie z tą trudną sytuacją jaka jest w naszej drużynie.

#19 | mart dnia sierpnia 31 2014 19:37:23

Nasza kadra wygląda jakbyśmy ledwo wiązali (pod względem finansowym) koniec z końcem. A przecież dotacje z miasta otrzymujemy najwyższą, tak mi się wydaje, spośród wszystkich ekip 3 ligowych z naszego województwa. Do tego mamy zacnego sponsora tytularnego i kilku pomniejszych, wszyscy z nich zasiadają w zarządzie lub komisji rewizyjnej. Kwot jakie wykładają na klub nikt ,poza nimi samymi, nie zna ponieważ walne nie są zwoływane od niemal dwóch lat, a jak się już odbędą to mamy tzw. czeski film - nikt nic nie wie.

#20 | makelele dnia sierpnia 31 2014 19:45:58

A co ty myślisz "mart",że te pieniądze przeznaczane są tylko na grupy seniorskie ? Przydażyło się chłopakom,trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i przygotować się do meczu z Olimpią.Takie biadolenie nikomu tu nie pomoże.a może "mart" jakieś cieplejsze słowo ?

Strona 1 z 2: 12

Dodaj komentarz